Kwiatki tildowe znane chyba wszystkim, proste w wykonaniu i wg mnie sprawdzają się wspaniale jako dekoracja. Dzisiaj właśnie chciałam wam zaprezentować takie tildowe kwiatuszki, najczęściej robię je z resztek materiałów które zostają mi a szkoda mi je wyrzucać. Tym razem powstało kilka kwiatuszków, kolejne pojawią się za pewnie gdy znowu znajdą się skrawki materiałów..
Kwiatuszki takie mogą służyć każdej szyjącej osobie jako igielnik..
Po doczepieniu tasiemki powstają zawieszki którymi możemy ozdobić nasz dom..
I mój ulubiony sposób, dzięki wbitym patykom będzie fajna ozdobą naszych kwiatów..
piękne te kwiatuszki:))
OdpowiedzUsuńTeż je lubię :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajne są :)) Girlanda do dziewczęcego pokoju też chyba by się sprawdziła :)) Pozdrawiam i życzę super niedzieli! :)
OdpowiedzUsuńładne i kolorowe:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)))) Pozdrawiam i Miłego weekendu :)
No oczywiście że użyłabym do wianka :)
OdpowiedzUsuńChociaż pomysł z broszką też mi się bardzo podoba.
kolorowo i wiosennie :)
OdpowiedzUsuń