Witam dziewuszki :)
Ogromnie mi miło że spodobały wam się psiaki z wczorajszego postu. Za pewnie jeszcze nie raz o nich usłyszycie :)
A dzisiejszy post to nic innego jak zwykłe chwalipięctwo, ale nie w złym znaczeniu. Zwyczajnie pokazuje co po raz kolejny zachwyca mnie w tym naszym polskim rękodziele :)
Zacznę od Marzeny z bloga "Trojandowo". Prezent dla mnie niespodziewany. Marzena przekazała mi swoje przepiękne prace na licytacje dla Nadusi. Z braku możliwości robienia zdjęć podesłała mi te wszystkie cuda żebym sama zrobiła im zdjęcia.Wspaniale było przyjrzeć się z bliska tym wszystkim karteczkom i notesikom :) W paczce znalazła się koperta z moim imieniem a w nim przepiękna zakładka z haftem matematycznym oraz papierowy kwiat który jest magnesem na lodówkę.
A nie pisałam wyżej że cuda? Jak już popodziwiane to lecimy dalej :)
Tym razem dość nie typowa rzecz bo buciki dziecięce :D Szkraba nie mam ale zostawiam dla potomnych którzy może pojawią się jeszcze. Owe buciki wylicytowałam na aukcji dla Julki Piskorskiej. Kto nie zna Julki to już klika i zakochuje się w tej małej istotce :)
Buciki wykonane są na szydełku, a zrobiła je zdolna Dorota z "Taygericowe prace szydełkowe". Zajrzyjcie na jej fb i zobaczcie jakie cuda tworzy Dorota za pomocą szydełka.
A tu wylicytowane buciki pszczółki :D
A na koniec zostawiłam zakupione przeze mnie cudeńko :) W miniony weekend w Kłodzku odbywały się tzw. Dni twierdzy. Odbywał się tam też kiermasz a dokładniej Jarmark Forteczny - klik i zdjęcia :) Na fokach z linku nie ma wszystkich stoisk a szkoda bo było ich mnóstwo. Znalazłam nawet stoisko z bliskimi memu sercu króliczkami :) Uwierzycie jak napisze że pierwszy raz byłam na takim jarmarku rękodzieła? Ale to prawda :) Czułam się tam jak w niebie, przechadzając się po stoiskach i patrząc na te wszystkie cudeńka.. cieszyłam się jak małe dziecko w zabawkowym. Oj dawno nie czułam się tak wspaniale, już wiadomo jak reaguje na ręcznie stworzone prace.
Nie wyszłam oczywiście z pustymi rękami. Moją uwagę przykuł przepiękny bukiet wykonany z wikliny papierowej oraz bibuły. Z racji że mi z wiklina nie idzie, za bibułę się nie wezmę więc coś perfekcyjnego z tej dziedziny rękodzieła muszę mieć :) Niestety Pani która wykonała ta prace nie znam, a ja głupia nie zapytałam czy uwiecznia te swoje dzieła w sieci więc niestety wam jej nie przedstawię.
A tu mój piękny, różowy bukiecik..
Dziękuję serdecznie Marzenie i Dorocie za te cuda :)
Dziękuję nieznanej Pani od której zakupiłam piękny bukiet, jak by jakimś cudem tu dotarła to proszę o przedstawienie się w komentarzu :)
A was kochane myszki ściskam i lecę..
Te buciki są urocze.
OdpowiedzUsuńZresztą wszystkie rzeczy to cuda.
Piękne cuda stworzyły dziewczyny:)) Bukiecik super:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSame cudeńka!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
piękne to nasze rękodzieło:)
OdpowiedzUsuńPiękne rękodzieła! Są niepowtarzalne! A bukiecik cudny i smakowity bo wygląda troche jak lody ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam zamiar zrobić takie buciki ale jeszcze nie mam odwagi:) Bo na pewno nie wyjdą mi takie ładne. Twoje są cudne.
OdpowiedzUsuńBuciki-pszczółki są przesłodkie :) Szkoda,że nie mam malutkiej córeczki :(
OdpowiedzUsuńBuciki są urocze! Uwielbiam takie butki, są wygodne i stylowe :)
OdpowiedzUsuńWow, ale pięknie to wygląda! <3 Nie myślałaś może o zarabianiu na swoim talencie?
OdpowiedzUsuńAle pięknie to wygląda. Z takim talentem można otworzyć biznes z rękodziełem. Co prawda w dzisiejszych czasach jest tego dużo, ale można się wybić ;)
OdpowiedzUsuń