Hej wszystkim
Aktualnie jestem w fazie szycia aniołów więc dzisiaj chciałam pokazać wam jednego z nich.
Aniołka ubrałam w bardzo wiejską sukienkę, czerwone korale i gruby warkocz.
Na początku wymyśliłam sobie że będzie trzymała koszyczek, jednakże po zadaniu sobie pytania skąd ja takie maleństwo wytrzasnę pomysł poszedł w niepamięć. Przypomniało mi się że mam małą, szklaną bańkę którą otrzymałam kiedyś w wymiance. Bańkę pomalowałam od środka białą farbą i przymocowałam sznurek :)
Tak więc moja panna ma bańkę z pysznym mlekiem :)
Udanego weekendu i do następnego posta gdzie ponownie będzie aniołek :)
jest śliczna ! a do tego genialny pomysł z tą kanką na mleko :) kocham Twoje aniołki i ciesze się że za jakiś czas jeden zamieszka umnie :) już nawet wiem w ktorym miejscu :)
OdpowiedzUsuńCudna ta Mleczarka:)
OdpowiedzUsuńA pomysł z tym mleczkiem jeszcze lepszy:)
POzdrawiam:)
Uwielbiam tildowe anioły, a Twoja mleczarka jest super :)
OdpowiedzUsuńSliczna, dostalas maila?
OdpowiedzUsuńAle cudna
OdpowiedzUsuńmagia szczegółów! :)
OdpowiedzUsuńbomba!
Ta anielica jest po prostu odjechana ;) Bardzo klimatyczna, super :)
OdpowiedzUsuń