niedziela, 20 lipca 2014

Ulubiony..

Witam wszystkich w to słoneczne południe :)
Dzisiaj przed ostatni temat wyzwania blogowego u Uli. Temat wg mnie lekki i przyjemy: "ULUBIONA KSIĄŻKA/ALBUM MUZYCZNY/FILM, DO KTÓREGO  LUBIĘ POWRACAĆ". A jeżeli chcecie poznać gusta innych blogerów klikajcie w link - tu.

W wczorajszym poście mogliście dowiedzieć się że jestem miłośniczką kina, dlatego zaskoczeniem nie będzie że na dzisiejszy temat wybrałam film. Film który wybrałam jako pierwszy przyszedł mi do głowy, jako jedyny wzrusza mnie do łez, jako jedyny wydobywa ze mnie złość.. mowa tu filmie pt. "Filadelfia".


Krótki opis:
Andrew Beckett jest  adwokatem pracującym dla jednej z największych kancelarii prawniczych w Filadelfii. Jest też homoseksualistą, o czym nie wiedzą jego pracodawcy. Pewnego dnia okazuje się, że Andrew jest chory na AIDS. Przez pewien czas udaje mu się to ukryć, lecz w końcu szefowie orientują się. Adwokat zostaje zwolniony z pracy pod zarzutem niedopatrzenia obowiązków. Jednak Andrew domyśla się, co było powodem zwolnienia: jego choroba. Wiedząc, że jest to naruszenie prawa, postanawia wytoczyć proces swojej dawnej firmie.

W filmie zostali obsadzeni trzej wybitni aktorzy:

* Tom Hanks, mój ulubiony aktor i zdobywca Oscara w 1994 r właśnie za rolę w "Filadelfii",



* Denzel Washington,


 * Antonio Banderas, ahh.. co za facet :)


Na ogół film wydaje się ciężki, gdyż taki jest, nie mniej jednak porusza temat bardzo ważny w dzisiejszym świecie. W filmie tym możemy zobaczyć, jak trudno żyć osobie, która jest zarażona wirusem HIV. Teoretycznie starają się żyć jak inni, jednak nie zawsze się im to udaje.
Filadelfia jest dla mnie wyjątkowym filmem, ukazuje obraz osoby walczącej o swoje prawa. Pomimo swojej choroby jest silny w tej walce.

Film wzrusza mnie do łez z racji choroby głównego bohatera (szczególnie ostatnia scena), złości gdyż w filmie ukazana jest nienawiść do chorej osoby oraz dyskryminacja homoseksualisty.
Nigdy nie rozumiałam i nie zrozumie osób które dyskryminują innych.. przecież wszyscy jesteśmy tacy sami.. wszyscy jesteśmy ludźmi w których biją serca..


Zapraszam was też do wysłuchania muzyki z filmu. Nie do końca moje klimaty ale piosenka nadaje niesamowity klimat tej produkcji. Wspomnę również że piosenka zdobyła w 1994 roku Oscara.




Jeżeli nie miałyście styczności z tą produkcją to serdecznie polecam wam spędzenia czasu przy tym filmie..

A może polecicie mi coś innego? Piszcie w komentarzach :)


Zdjęcia nie są moją własnością. Pochodzą z internetu.

3 komentarze:

  1. Oglądałam go jakiś czas temu, ale chętnie do niego wrócę.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam tylko raz..bardzo dawno temu..chyba pora odświeżyć sobie go..

    OdpowiedzUsuń
  3. Piosenkę uwielbiam, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, by sprawdzić czy przypadkiem z jakiegoś filmu nie pochodzi.... Dzięki, niedługo go oglądnę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza na moim blogu..to dla mnie największe wyróżnienie :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...