poniedziałek, 28 lipca 2014

Wachlarz

Pamiętacie moje pierwsze kroki z wikliną papierową? 
Wtedy też zaczęłam pleść dwa koszyczki z czego jeden jest już dawno w śmieciach a drugi czeka na skończenie. Dodatkowo wyplotłam połowę następnego koszyka, wianek z wikliny i wachlarz. 
Udało mi się jak na razie skończyć wachlarz, jego efekt możecie zobaczyć poniżej.

Wachlarz do najpiękniejszych nie należy.. trochę krzywy.. nie wszędzie farba dotarła a ja mimo tych wad pokochałam go od razu :)







Zapraszam Was na moje candy gdzie możecie zgarnąć kilka przydasi - zapisy TU :)

Pozdrawiam słonecznie


11 komentarzy:

  1. Wachlarz wygląda uroczo i z pewnością przyda się w takie upały :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny, mnie się bardzo podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może i krzywy, ale bardzo ładny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uroczy a ostatnie zdjęcie figlarne:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wachlarzyk! :) Dla ochłody, albo dla ozdoby na ścianę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj tak z pewnością by mi się zprzydał bo u mnie upały:) A tak na poważnie to superowy jest!!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdybyś nie napisała, że farba nie doszła wszędzie to nawet bym nie wiedziała! Śliczny wachlarz, ma swój urok :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny ten wachlarzyk, jeszcze czegoś takiego z papierowej wikliny nie widziałam, brawo :) szczególnie przydatny na tak upalne dni jak mamy ostatnio :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie posiada on funkcji wachlowania.. próbowałam i mało co się nie złamał :D

      Usuń
  9. ach ale by mi się teraz taki wachlarz przydał mimo ze padało to duszno nadal :D cudnie wyszedł

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza na moim blogu..to dla mnie największe wyróżnienie :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...