Witajcie kochane :)
Dzisiejszy post to takie małe przypomnienie o pewnej słodkiej istotce dla której prowadziłam kiedyś aukcje na facebooku.. kojarzycie? Tak! Chodzi o małą Nadię Sienkiewicz.
Dzisiejszy post to takie małe przypomnienie o pewnej słodkiej istotce dla której prowadziłam kiedyś aukcje na facebooku.. kojarzycie? Tak! Chodzi o małą Nadię Sienkiewicz.
Z poprzednich aukcji zostało mi kilka przedmiotów które nadal szukają swoich właścicieli dlatego od kilka dni temu aukcja ruszyła na nowo :) Znajdziecie ją pod tym adresem:
Oprócz rzeczy z poprzednich aukcji na licytacji możecie znaleźć kilka moich prac: owieczki, misie i notesy które ostatnio pokazywałam tu na blogu. Dodatkowo do aukcji włączyły się dwa dobre anioły i podarowały od siebie fanty. Z tego miejsca serdecznie dziękuję Darii oraz Eli <3
Jeżeli ktoś z was chciał by choć troszeczkę pomóc Nadusi to zapraszam na aukcje a być może coś wam wpadnie w oko :)
Jeżeli ktoś z was chciał by choć troszeczkę pomóc Nadusi to zapraszam na aukcje a być może coś wam wpadnie w oko :)
Oprócz aukcji jak co roku każdy albo prawie każdy rozlicza się z podatku i nie wie co może zrobić z 1 % dlatego zachęcam was aby ten % przekazać dla Nadusi.
Jeżeli ktoś chciał by poznać bliżej Nadie zapraszam na jej stronę internetową na której możecie poznać jej historię choroby ---> http://nadiasienkiewicz.pl/
Do zobaczenia...
Izo,kiedyś chyba można było gdzieś w B-cy stacjonarnie oddać nakrętki na rzecz Nadii,nie wiesz czy to nadal aktualne?
OdpowiedzUsuńZawsze możesz je podrzucić do mnie :) Kiedyś sama odbierałam od dziewczyn z okolic ale nie jestem juz moblina. Zawsze odbierałam a potem przekazywałam je rodzinie Nadusi :)
UsuńJeśli możesz skrobnij prosze notkę u siebie na fb o tym,ja z chęcią udostępnię :)
OdpowiedzUsuń